O

poniedziałek, 28 października 2013

HighSchool DxD + HihgSchool DxD New

W tej recenzji połączę dwa sezony jednego anime o tytule HighSchool DxD. Jest to chyba ostatnią jedno z najbardziej znanych Ecchi zaraz obok KissXsis.
Pierwszy sezon składa się z 12 odc, podobnie jak drugi, czyli aby ukończyć serię trzeba znaleźć czas dla zaledwie 24 odcinków.
Ecchi jak Ecchi, czyli dużo wielkich (jak i tych mniejszych) piersi, nie może również zabraknąć podtekstów erotycznych i zboczonego, głównego bohatera!
Issei Hyoudou uczęszcza do Akademii Kuou wraz se swoimi przyjaciółmi (Matsudą i Motohamą) są uznawani za największych zboczeńców w szkole. Największym marzeniem młodego licealisty jest zostanie królem haremu. Tak prostolinijne pragnienie, a jednak nie łatwe do osiągnięcia. Trio zboczeńców z Isse'iem na czele są omijani wielkim łukiem przez większość uczennic.
Ale największy zboczeniec chyba też zasługuje na odrobinę miłości?
I trafia się taka okazja. Issei zostaje zaproszony na randkę, przez uczennicę innej szkoły- Yuumę Amano.
Jednak z biegiem wydarzeń okazuje się to nie być długim związkiem i nie dotrwali "i żyli długo i szczęśliwie". W końcu ktoś musiał zginąć i nie było ani długo, ani szczęśliwie.
Jednak nie będę tutaj robić streszczenia pierwszych odcinków.
Kluczową postacią jak i również 'maskotką' serii jest Rias Gremory- uczennica trzeciej klasy liceum i przewodnicząca klubu okultystycznego. Uznawana za najpiękniejszą dziewczyną w szkole (śmiem twierdzić iż nie małą rolą w tym gra rozmiar jej piersi).



Cała fabuła kręci się wokół walki Aniołów, Demonów i Upadłych Aniołów. Trzy (powiedzmy, że) rasy walczą ze sobą od lat i wykorzystują przy tym ludzi. Szczególnie cennymi 'zdobyczami' są dla nich osoby obdarowane Boskimi Darami. Jednak co to są te Boskie Dary? Tego nie mogą powiedzieć bo chyba i tak już za wiele zdradziłam w tym temacie.

Kolejnym z głównych tematów jest oczywiście zboczeństwo Issei'a, które niejednokrotnie bywa przydatne. Śmiem twierdzić, iż niektóre postacie żeńskie nie pozostają długo dłużne Issei'owi i też rzucają czasem delikatnym (lub mocniejszym) akcentem erotycznym.

Jednak pamiętajmy, że nadal jest to ecchi, a więc fani hentai mogą czuć się rozczarowani tym delikatnym erotyzmem.
Nie brakuje tutaj również komedii. Sama postać głównego bohatera wywołuje śmiech, czasami nawet do łez. Podążanie do zrealizowania swojego największego pragnienia czasem zaćmiewa mu umysł i można pęknąć ze śmiechu czytając jego wypowiedzi mówione jakże podniosłym tonem, używając słów płynących prosto z serca.

Grafika

Przyjemna kreska, podkreśla charakter anime. Dopracowane postacie żeńskie, męskie również przy kluczowych bohaterach (tym pobocznym jak np. Matsuda, Motohama, zostało poświęcone dużo mniej uwagi)

Muzyka

Ciekawe openingi, chociaż ten pierwszy bardziej przypadł mi do gustu to drugi nie był zły. Podobnie z endingiem.
Ścieżka dźwiękowa w trakcie różnych scen podkreślała emocje bohaterów i znaczenie owego wydarzenia.
Ogólnie nie mam jej nic do zarzucenia.


Za całokształt to anime dostaje ode mnie 9/10 ptk i szczerze przyznam się, iż czekam na kolejny sezon tej serii ;)

Ikari

6 komentarzy:

  1. Pierwszy sezon obejrzałam i pomijając to, że seria jest z gatunku ecchi to nawet mnie wciągnęła. Jednak, gdy chciałam się zabrać za drugi sezon to poprzestałam na drugim odcinku... Może kiedyś obejrzę do końca, ale jak na razie mam wiele innych, ciekawszych propozycji, a czasu niestety zbyt mało... ;_;

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam takie szczęście, że gdy skończyłam pierwszy sezon, zaczęły się pojawiać odcinki drugiego, więc po prostu potraktowałam to jako jedno i dociągnęłam do końca ;)

      Osobiście uważam, że warto obejrzeć ten New, chociażby dla kilku scen, które powaliły ie jedną osobę, a mnie na pewno ;D

      Usuń
    2. Chymmm... Jeszcze się zastanowię, ale na pewno mnie zachęciłaś bym dała jeszcze jedną szansę drugiemu sezonowi. XD

      Usuń
  2. Uwielbiam Rias, zostawiam sobie 10 odcinków drugiej serii na jakieś ferie, tęsknię za nią <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie przepadam za ecchi niemniej jednak ten akurat tytuł miał jakiś potencjał, podobał mi się sposób walki z nawiązaniami do szachów, niemniej jednak wszystko zniszczył fakt, że zrobili z tego kolejną typową haremówkę, gdzie wszystkie laski lecą na głównego bohatera. =.= Nie dla mnie takie rzeczy...

    OdpowiedzUsuń
  4. Mnie się również strasznie podobało to anime i z niecierpliwością czekam na kolejny sezon ;D

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za przeczytanie posta i liczymy na szczery komentarz ;)