O

niedziela, 5 maja 2013

Niki ocenia #7: Nyanpire

Nudzi ci się? Czekasz na załadowanie kolejnego odcinka jakiegoś anime? A może po prostu nudzi ci się i nie wiesz, co ze sobą zrobić?
Ja w takiej chwili obejrzałam Nyanpire. 
Zacznijmy klasycznie od fabuły. Przyznaję się, nie ogarnęłam. Jedyne, co pamiętam to to, że bohaterem był kot zamieniony w wampira, przygarnięty przez jakąś dziewczynkę i nałogowo wpierniczający truskawki. Wyczuwam kociego L :D

Do tego poznaje kota anioła, kota samuraja, dwa nietoperze i jeszcze jednego kota, który zostaje jego "bratem".
Kolejna rzecz, której nie ogarniam w fabule - dlaczego kot anioł i kot samuraj pomimo płci męskiej o zgrozo zakochali się w głównym bohaterze, też płci męskiej?! Powstrzymam się od komentarza. I od oceny. Nie chcę dawać skali minusowej. Ani ocen niższych od 5.
Czas na kreskę. Jak widać na załączonym obrazku koty mają ogromne źrenice. Jeju, aż strach w nie patrzeć. Dodatkowo grafika bardzo przypomina mi tą z amerykańskich kreskówek. Tu również powstrzymam się od oceny, chociaż dam plusa za prostotę.
A teraz... Ścieżka dźwiękowa... Nie za miło wspominam piskliwy głos kota wampira. Taki... Przesłodzony. I nie tylko jego. Za diabła nie wpadła mi w ucho żadna piosenka, która tam była. A z tego co pamiętam był chyba tylko opening.

Odcinki są krótkie, jeżeli ktoś baaaaaaaaaardzo się nudzi to jest to chwila na zajęcie czasu. Mimo wszystko nie polecam oglądania wszystkich na raz, bo można na klawiaturze usnąć.

Niekoniecznie polecam i życzę miłej nocy

Niki129

Zostało tu opisane anime, które widziałam już dawno temu i jakoś nie przywiązałam do niego za dużej wagi, więc nie wińcie mnie za zapominalstwo. Gomen, gomen, gomen!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy za przeczytanie posta i liczymy na szczery komentarz ;)