O

środa, 15 maja 2013

Enko i jej recenzje 8# : manga Stigmata

Dziś dla odmiany zrecenzuję wam mangę pt.: "Stigmata". Wydana ona została w 3 tomach.
Opis :
10 lat temu skończyła się straszna wojna między demonami,a ludźmi. Z demonami walczy RADEM.RADEM jest tajną organizacją,w której służą duchowni. Najsilnieszymi i posiadającymi boskie moce są Stygmatycy. Jeden z nich dowodzi RADEM. W wyniku świętej wojny pamięć traci jeden z najsilniejszych jeźdźców apokalipsy - Gabriel Iota. Zadanie odnalezienia jego zostaje dane Rosie. Udaje jej się to,lecz niestety zostaje wtedy wezwana do pomocy kościołowi by walczyć z demonem. Niestety nie radzi sobie z nim więc do akcji musi wkroczyć Iota,który jednak nie jest w stanie używać swoich boskich mocy. Koniec końców jego moc powraca choć nie w pełni. Pokonuje on przeciwnika i razem z Rosą udają się do siedziby RADEM. Od tamtego czasu Gabriel walczy z demonami pomagając RADEM,a także odzyskując powoli swoją dawną siłę. Lecz nikt w RADEM nie potrafi przewidzieć nadchodzącego niebezpieczeństwa ze strony wroga.

Moje zdanie :
Manga zasługuje sobie na sporo uznanie. Pokazuje całkowicie inaczej duchowieństwo aż mi jako ateistce chciało by się przyłączyć do RADEM. Kreska jest jednak lekko dziecinna co psuje w pewnym stopniu klimat,lecz sądzę,że inna kreska nie pasowała by do tej mangi tak dobrze. Spory plus zyskuje za sam pomysł.
Plusy :
-oryginalny pomysł
-ciekawa kreska
-przyjemne postacie
-niewybredny humor
Minusy :
-w pierwszym tomie fabuła wlecze się jak ślimak po czym w następnym tomie znacznie przyśpiesza 
-trochę dziecinna kreska psująca lekko klimat
-mało rozbudowane historie postaci 
Ocena pierwszego wrażenia : 7,5
Ogólna ocena : 9 

Enko      



   

1 komentarz:

  1. Mangi zasadniczo "wchodzą" mi naprawdę szybko, ale z tą pozycją męczyłam się i męczyłam, a ostatecznie i tak nie przeczytałam dwóch ostatnich rozdziałów. Stanowczo zgadzam się z tym, że fabuła ma nagły zwrot i przyśpiesza po pewnym czasie, co dla mnie było lekko dekoncentrujące. Jednocześnie jeśli chodzi o wizję duchowieństwa to mam wrażenie, że, wręcz przeciwnie, jest ona bardzo oklepana jak na mangowe standardy.
    Pozdrawiam i powodzenia w pisaniu dalszych recenzji~!

    OdpowiedzUsuń

Dziękujemy za przeczytanie posta i liczymy na szczery komentarz ;)